Prawa kobiet w UE: szansa na zmiany

Unijne "top jobs", czyli kluczowe stanowiska w Komisji Europejskiej, Parlamencie, Radzie oraz wśród Wysokiego Przedstawiciela ds. Zagranicznych pokazują, że trzy z czterech są sprawowane przez kobiety. To bezprecedensowe osiągnięcie. W obliczu nadchodzących tendencji ze strony innych krajów do regresu w kwestii równouprawnienia, Unia Europejska powinna stać się bastionem tych wartości – zwłaszcza w kontekście praw kobiet i dostępu do rynku pracy. Unia Europejska ma zatem niepowtarzalną okazję, żeby promować te wartości na arenie międzynarodowej i stać się przykładem dla innych. Wspólna walka o równouprawnienie nie tylko przyczyni się do większej sprawiedliwości społecznej – ale również wzmocni naszą pozycję jako organizacji, która dba o prawa wszystkich obywateli.

– Obecnie pracujemy nad wprowadzeniem dyrektywy dotyczącej kobiet w zarządach oraz dyrektywy dotyczącej luki płacowej – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Luka ta dotyka głównie kobiety, które zarabiają mniej za tę samą pracę i przy takim samym nakładzie sił. Dlatego te zmiany dają Unii szansę na to, aby pozostać liderem w dziedzinie równouprawnienia. Warto podkreślić, że nie chodzi tutaj o żaden światopogląd – lecz o proste rozwiązania, które zapewnią kobietom te same prawa, co mężczyznom. Wspierając równouprawnienie, możemy nie tylko poprawić sytuację kobiet, ale także przyczynić się do lepszej gospodarki i społeczeństwa – podkreśla Minister Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.