logo eNewsroom
Michał Tykarski
wiceprezes Grupy IAI
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Przyszłość zakupów online: jak AI zmieni sposób, w jaki kupujemy

W sektorze e-commerce sztuczna inteligencja odgrywa coraz ważniejszą rolę i można ją podzielić na dwie główne części. Pierwsza obejmuje rozwiązania już istniejące i wdrażane, które pomagają sprzedawcom efektywniej zarządzać biznesem. Na przykład AI umożliwia szybkie dodawanie opisów produktów, poprawianie atrybutów czy rozpoznawanie błędów w danych. Jeśli na zdjęciu jest niebieski towar, a system zidentyfikuje go jako czerwony – AI może automatycznie poprawić taki atrybut. Tego typu narzędzia już są dostępne i nad nimi wszyscy pracują. Użytkownicy będą mogli korzystać z nich jednym kliknięciem, np. dodając opisy do tysiąca produktów czy poprawiając literówki – co wcześniej wymagało dużo czasu. Podobnie istnieją rozwiązania wspomagające analizę zachowań konsumentów. AI pomaga w identyfikacji, jakie produkty najlepiej się sprzedadzą, lub jakie ubranie pasowałoby do danych spodni. Takie narzędzia są już dostępne i chętnie wykorzystywane.

– Druga część, moim zdaniem, jest jeszcze bardziej innowacyjna i ekscytująca. Przyszłość to zmiana zachowań zakupowych, które będą coraz bardziej zautomatyzowane i oparte na AI – powiedział serwisowi eNewsroom Michał Tykarski, wiceprezes grupy IAI. – Dotychczas robimy zakupy przez strony internetowe, komputer lub aplikację mobilną, koncentrując się na optymalizacji konwersji. Jednak wkrótce zakupy będą dokonywane w nowy sposób — za pomocą AI, na przykład przez głosowych asystentów typu Alexa, którzy będą mogły samodzielnie wyszukiwać i kupować produkty na nasze polecenie. Coraz więcej mówi się o tym, jak AI zmieni sposób generowania ruchu do sklepów, projektowania frontu sklepowego i konwersji klientów. Przewiduje się, że w niedalekiej przyszłości możliwe będzie zlecanie AI, aby wyszukała i kupiła dane produkty, czy nawet – przez integrację czatu GPT – prowadziła rozmowę i dokonywała zakupów na podstawie naturalnych poleceń. Wciąż uczymy się, na ile można wpływać na pozycjonowanie w takich czatach, ale ta tendencja jest kluczowa i powinna być uważnie obserwowana – przewiduje Michał Tykarski.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij