logo eNewsroom
Mariusz Zielonka
ekspert ekonomiczny Konfederacja Lewiatan
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

200 miliardów na modernizację armii

Patrząc na projekt budżetu na 2026 rok, widać, że Polska nie ukrywa już wydatków publicznych. Od lat pojawiają się kontrowersje wokół interpretacji danych finansowych, głównie dotyczących poziomu długu i deficytu. Komisja Europejska liczy wszystko, co wiąże się z wydatkami i zobowiązaniami, dlatego w Polsce również coraz trudniej jest utrzymać zapisane limity. Poprzedni rząd próbował od dawna kreować obraz mniejszego deficytu, wyłączając fundusze i środki pozabudżetowe, ale w rzeczywistości wydatki rosły, a deficyt był znacznie wyższy niż planowano. Z projektu budżetu na 2026 wynika, że deficyt ma wynieść około 271 mld zł, czyli blisko 6,5% PKB, co jest znacznie powyżej limitu 3%. Dowiedzieliśmy się ze słów ministra Domańskiego, że planowana jest także nowelizacja ustawy budżetowej za 2025 rok, która podniesie szacunki deficytu jeszcze wyżej - z około 6,4% do nawet 6,9%. Pomimo deklaracji, że dążymy do zrównoważenia budżetu, w praktyce wydatki się zwiększają.


– Największym obciążeniem dla finansów publicznych są wydatki na zbrojenia, ponad 200 mld zł na modernizację armii. To główny motor wydatków i trudno się temu dziwić, bo zapewnienie bezpieczeństwa jest priorytetem. Jednak rosnący deficyt i zadłużenie mogą w przyszłości spowodować poważne problemy finansowe, utrudniając finansowanie służby zdrowia, edukacji czy pomocy społecznej – powiedział serwisowi eNewsroom Mariusz Zielonka główny ekonomista Konfederacji Lewiatan. – Komisja Europejska, liberalnie patrzy na procedurę podwyższonego deficytu, mimo rosnącego zadłużenia, „przymykając oko”, od pewnego czasu pozwala Polsce na wyższe wydatki, głównie na zbrojenia. Oznacza to większą swobodę, ale też większe ryzyko. W dłuższej perspektywie konieczne będzie znalezienie równowagi między bezpieczeństwem a stabilnością finansów publicznych, żeby nie doprowadzić kraju do kryzysu ekonomicznego - podkreślił Mariusz Zielonka.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij