
Dyrektorka Generalna Sądu Arbitrażowego przy KIG
Warto pamiętać, że w wielu przypadkach spory w sądach powszechnych nie kończą się na pierwszej instancji. Rozstrzyganie sprawy może trwać nawet do 12 miesięcy, co jest jednak rzadkością. W większości przypadków dochodzi do apelacji i odwołań – co może wydłużyć proces o kilka lat. Taka sytuacja zmusza przedsiębiorców do tworzenia specjalnych funduszy na rezerwy związane z ryzykiem, a także utrudnia relacje z kontrahentami – a to negatywnie wpływa na ich działalność. Wzmocnienie możliwości korzystania z arbitrażu jest istotne nawet, gdy spór już toczy się w sądzie. Ostatnio wprowadzono do kodeksu postępowania cywilnego rozwiązanie dotyczące konwersji – które wymaga jednak dalszych zmian, by szerzej otworzyć możliwość stosowania arbitrażu przez przedsiębiorców będących w sporze w sądzie powszechnym. Prace nad tymi zmianami mogą znacząco odciążyć sądy powszechne oraz skrócić czas trwania sporów.
– Mamy nadzieję, że działania deregulacyjne obejmą również wymiar sprawiedliwości i wzmocnią alternatywne formy rozwiązywania sporów, takie jak mediacja i arbitraż – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Agnieszka Durlik, Dyrektorka Generalna Sądu Arbitrażowego przy KIG, Forum Ekspertów Ad Rem. – Mediacja jest kluczowym elementem, który powinien być stosowany jak najwcześniej w procesie spornym między przedsiębiorcami. Umożliwia to stronom, przy współpracy mediatora, osiągnięcie ugody i samodzielne podejmowanie decyzji – zamiast oddawania sprawy w ręce osób trzecich, co ma miejsce w arbitrażu czy sądach powszechnych. W mediacji strony, wspomagane przez mediatora, dochodzą do wspólnego rozwiązania – podczas gdy w przypadku arbitrażu i sądów powszechnych rozstrzyga osoba trzecia – arbiter lub sędzia. Chcemy, aby deregulacja pomogła przedsiębiorcom zaufać mediacji i częściej ją wykorzystywać – wyjaśnia Agnieszka Durlik.