Wyzwania Polskiej Prezydencji: bezpieczeństwo i deregulacja w czołówce

Deregulacja, która jest obecnie na czołowej liście postulatów, jest dobrym przykładem działań ponad podziałami. Zarówno w kontekście bezpieczeństwa, jak i w hasłach polskiej prezydencji – w tym deregulacji – ważne jest, aby przedsiębiorcy czuli bezpieczeństwo w zakresie przepisów. Lewiatan przedstawił także "czarną listę barier" zawierającą ponad 540 różnych propozycji zmian i działań, które pomogą poprawić funkcjonowanie prawa – nie tylko wskazując, co jest złe, ale także sugerując, jak powinno być zapisane, aby przepisy były efektywne. Wprowadzenie zmian to dopiero początek. Trzeba przejść przez proces legislacyjny: zapisy, parlament, prezydent, a potem upewnić się, że wdrożone przepisy będą zgodne z tymi, które zostały uchwalone. Jeśli życie wymusi zmianę kierunku, trzeba być gotowym do aktualizacji przepisów. Często zdarza się, że problematyczne przepisy powstają na skutek tego, że coś było kiedyś zapisane – ale nikt nie zajmuje się ich aktualizacją. Zdarza się, że są one sprzeczne z dyrektywami unijnymi lub nowymi regulacjami prawnymi.

– Pierwszym punktem, który musimy zrozumieć, jest to, że sześć miesięcy prezydencji to nie wystarczający czas na wprowadzenie poważnych projektów – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Henryka Bochniarz, Przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan. – Premier wymienił kilka istotnych dziedzin związanych z bezpieczeństwem, które są kluczowe z perspektywy obywateli oraz funkcjonowania firm. Przykładowo planujemy, aby Polska jesienią skupiła się na temacie bezpieczeństwa – w różnych aspektach, takich jak zdrowotne i geopolityczne. Zastanawiam się, jak organizacja typu Lewiatan może efektywnie uczestniczyć w realizacji tych haseł. Martwi mnie, że wiele inicjatyw unijnych w Polsce jest postrzeganych jako "oni" w Brukseli – a nie jako nasze wspólne przedsięwzięcia. Dlatego zorganizowaliśmy EFNI Wiosna, aby dodać swoją cegiełkę do debaty na temat spraw unijnych. Zależy mi na tym, aby dostrzegać to jako nasze problemy i szukać wspólnych rozwiązań, które możemy proponować administracji – zachęca Henryka Bochniarz.